Miesięczne archiwum: Maj 2011

l’oro nelle mani

Tak w skrócie: – szpitali już nie odwiedzam, – z niepokojem patrzę w przyszłość bezalkoholową pewnego osobnika ojcowskiego, – walczę z brakiem głosu, – walczę z brakiem czasu, – walczę z sesją, – walczę z tymi, którzy przeciw mnie, – … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

hace mucho tiempo

Dawno już nie płakałam po przeczytaniu książki… Ale dzisiaj taki dzień… Płakać to nie wstyd. Łzy to jedyny sposób na szczere wyjawienie swoich uczuć… non è possibile

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

a myślałam, że nie

Bo gdy ktoś bardzo chce, żeby Cię nie było to ciężko powstrzymać się od ucieczki… Bo gdy czujesz, że nie jesteś mile widziana – trudno nie odejść… A ja zostaję… I po co? A myślałam, że nie jestem podobna do … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

ciężko coś zmieniać jeśli samo się zmienia

kolejny raz sprawdza się powiedzenie że jak się wali to wszystko na raz i tak jest tym razem też nie mam pojęcia co robić i co myśleć właściwie to nie myślę bo nie mogę persenuję się

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

no quiero

i nigdy nie chciałam przyznać że mama ma rację ale w tym przypadku muszę to w końcu powiedzieć ona miała rację niestety mądry polak po szkodzie tylko jaka to pociecha gdy stawić ją obok szkody?

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

una falta

Nie mam kieliszków, nie mam nawet dobrego wina… Nie mam też z kim go wypić… A przede wszystkim nie mam czego świętować. Nie mam spektakularnych sukcesów, nie mam osiągnięć… Mimo to, że bardzo chcę, nie mogę znaleźć choć jednego pozytywu … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

Anna dimmi sì

Gdyby to było takie proste powiedzieć tak… Ale wszystko temu jest przeciwne. Ja szczególnie.. Wcale nie chcę się odwracać od przeszłości… I wcale nie jest tak, że nie byłam szczęśliwa… Właśnie problem w tym, że byłam… Ale moje szczęście odeszło … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

no creo

Bo może z jednej strony jest wszystko jaśniejsze, ale gdy spojrzę na drugą, to tylko cienie mam przed oczyma. Myśl, że szczęście nie jest dla mnie, mnie nie opuszcza. Pewnie sama nie chcę, żeby to zrobiła. Może mi tak dobrze … Czytaj dalej

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

więcej jasności, więcej pewności

Piątka na tapecie w tym jeden masakryczno-masakrycznie ciężki. Ale myślę, że Góra jakoś mi pomoże. Resztę się ogarnie i wrzesień jest mój! Ha! sonreír entre lágrimas

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj

myśli wciąż pełno w głowie

aż za dużo…

Opublikowano Bez kategorii | Skomentuj